Po utracie psa pies idzie do schronienia, adoptując wszystkie psy, których nikt nie chciał

Od ciemności do światła

Po ciężkiej utracie jednego ze swoich futerkowych dzieci, która pozostawiła pustkę, której po prostu nie był w stanie wypełnić, Steve Greig wpadł na podniecający i inspirujący pomysł, aby udać się do lokalnego schroniska i adoptować psa, który mieli najmniej przystosowalnego psa.

Steve powiedział Dodo:

„Byłem tak zrozpaczony tą śmiercią. Minął miesiąc lub dwa i nadal czułem się tak okropnie. Uznałem, że jedynym sposobem, bym poczuł się lepiej, byłoby coś dobrego, co prawdopodobnie by się nie stało, gdyby nie umarł ”.

Wejdź do Kłapouchego, który w tym czasie był 12-letnim chihuahua z problemami z sercem i kolanami. Adaptacja Kłapouchy stała się dziedzictwem dla Steve'a, który kontynuował adopcję starszych psów i stał się głosem najczęściej pomijanych szczeniąt.

Zobacz ten post na Instagramie

Kiedy twój najlepszy przyjaciel dusi cię miłością. #smothersbrothers Englebert, 12 lat i jego najlepszy przyjaciel Eeyore, 18 lat.

moje yorkie się trzęsie

Wpis udostępniony przez Steve'a (@ wolfgang2242) 16 maja 2019 o 8:32 PDT

Mieszana rodzina

Wolfgang, jak Steve czule nazywa swój klan, nie kończy się na psach. Ma świnkę brzuszną o imieniu Bikini, kurczaka o imieniu Betty i wrzuca króliki, bo czemu nie? Jak możesz sobie wyobrazić, masz czas 24/7 na snuggle i mnóstwo shenaniganów!

Zobacz ten post na Instagramie

Mam nadzieję, że wszyscy mają szczęśliwą Wielkanoc.

Wpis udostępniony przez Steve (@ wolfgang2242) w dniu 20 kwietnia 2019 o 11:22 PDT

Wczesne poranki i bezwarunkowa miłość

To nie jest łatwe. Steve codziennie wstaje przed słońcem, żeby zrobić śniadanie dla wszystkich gangów, co nie jest łatwym zadaniem. Jest to szczególnie trudne zadanie, ponieważ wiele z nich wymaga specjalnej diety i posiłków wspomagających.

Weźmy na przykład Engleberta. Mały i zadziorny mały facet bez dolnej szczęki. Steve podawał mu miękkie jedzenie i często formował je w małe „góry”, aby pomóc Englebertowi jeść. Rzuć okiem na Instagram Steve'a, a szybko zorientujesz się, że on i Englebert łączy nierozerwalna więź. Steve niedawno podzielił się dręczącą je stratą swojego drogiego przyjaciela Engleberta.

https://www.instagram.com/p/Bt5woCHgkic/

„Tego popołudnia, kiedy wychodziliśmy z weterynarza, po kolejnych testach i nowych planach, w moich ramionach, na parkingu, kiedy było nas tylko dwoje, pożegnał się, a potem zniknął.”

Miłość nie zna granic

Steve nie zatrzyma się przed niczym dla swoich dzieci. Przyznaje, że nie jest najbardziej skłonny mechanicznie. Jednak jego brak wiedzy mechanicznej nie powstrzymał go przed montażem wózka inwalidzkiego dla Doris. Doris to odważna i bezczelna dziewczynka, która przyszła do niego z problemami z sercem i chorobą nerek. Nieustraszony przywódca tej paczki, Steve, dopełnił wózek inwalidzki z różowymi i fioletowymi akcentami według jej upodobań. Steve przyznaje, że Doris może być trochę nieśmiała, jeśli chodzi o zdjęcia. Z tego powodu często udaje, że śpi, gdy kamera wychodzi. Na szczęście była tak podekscytowana pokazaniem swoich nowych kół, że chętnie postawiła pozę!

Zobacz ten post na Instagramie

Kiedy byłem w szkole średniej, zdałem test umiejętności, który powiedział, że powinienem trzymać się z daleka od zawodów wymagających umiejętności mechanicznych. Moja matka, w pełni świadoma moich ograniczonych możliwości w tym obszarze, mocno wyrzuciła wyniki testów i położyła je na naszej lodówce, zakładam, że przypominam jej, by nigdy nie pozwalała mi pracować nad samochodem rodzinnym. Tak więc, wiedząc o tym, pozwolę ci zgadnąć, ile czasu zajęło mi złożenie tego wózka inwalidzkiego i czy mogłem użyć języka, który nie jest całkowicie odpowiedni dla autora dla dzieci. Doris ma bardzo słabe tylne nogi, więc mam nadzieję, że da jej to nieco większą mobilność w całym domu. Ale ona jest naprawdę cudem. Przyszła do mnie ze złym sercem, a potem rozwinęła się choroba nerek, dwie rzeczy, które są bardzo trudne do wyleczenia w tym samym czasie. Jakieś cztery miesiące temu jej wyniki testu były tak złe, że nasz weterynarz nie był pewien, czy przetrwa ten tydzień. Ale oto ona świetnie sobie radzi i przekazuje wszystko, co rzuca na nią życie, w tym źle złożony wózek inwalidzki. #goodattitudepoorapptitude

Wpis udostępniony przez Steve (@ wolfgang2242) 4 lipca 2019 o 17:49 PDT

„Jakieś cztery miesiące temu jej wyniki testu były tak złe, że nasz weterynarz nie był pewien, czy przetrwa ten tydzień. Ale oto ona świetnie sobie radzi i radzi sobie z każdym życiem, w tym źle zmontowanym wózkiem inwalidzkim. ”

Im wiecej tym lepiej

Podobnie jak Doris, nie wydaje się, żeby Steve planował spowolnić w najbliższym czasie. Niedawno powiększył swoją rodzinę i powitał Johna Henry'ego, który uratował misję True & Faithful Pet Rescue Mission w Wenecji na Florydzie. Para zjednoczyła się na lotnisku i natychmiast połączyła. John Henry znalazł się w domu i szybko stał się jednym z najlepiej ubranych dzieci w grupie!

Zobacz ten post na Instagramie

Wyjaśnienie imienia Johna Henry'ego: Kiedy byłem w czwartej klasie, nowe dziecko przeniosło się do mojej szkoły podstawowej o imieniu Ronnie. Jego rodzina miała dużo pieniędzy, ale takie rzeczy nie stawiają barier, gdy masz zaledwie 10 lat. Dowiedzieliśmy się, że mamy takie samo poczucie humoru i szybko się związaliśmy. Chciałem zadzwonić do niego po szkole, żeby zobaczyć o spotkaniu tego popołudnia. Moje dokładne słowa brzmiały: „Hej, masz telefon?” Jego dokładna odpowiedź brzmiała: „Mamy ich kilka”. Pomyślałem, że to dziwna reakcja na 10-letnie dziecko, ale mimo to zadzwoniłem do niego i zostaliśmy najlepszymi przyjaciółmi przez kolejne 40 lat. W tym czasie miał małego białego psa pomorskiego o imieniu John Henry. Zawsze myślałem, że to takie fajne, mocne imię dla małego, odważnego psa. Mój przyjaciel Ronnie zmarł prawie dwa lata temu na raka i nazwanie tej akcji ratunkowej od czasu, gdy jego pies z dzieciństwa był miłym sposobem, aby pomyśleć o nim ponownie, a jednocześnie uhonorować Engleberta, który nigdy tak naprawdę nie odejdzie ode mnie. Nawiasem mówiąc, nazwisko Engleberta, zanim go adoptowałem, brzmiało Henry. Wszystko wydaje się pasować. #whatsinaname Enoch i John Henry

Wpis udostępniony przez Steve'a (@ wolfgang2242) 3 sierpnia 2019 o 9:58 PDT

Nowe życie, kto to?

Wybrał imię John Henry na pamiątkę swojego najlepszego przyjaciela od 40 lat, który niedawno przegrał walkę z rakiem. Jakby miało być, ukochany Engelbert Steve'a został również nazwany Henry, zanim Steve go adoptował. Imię John Henry wydawało się oczywistym wyborem, być może jakby sam Englebert wysłał Johna Henry'ego, aby dołączył do rodziny.

„Prawie zawsze zmieniam nazwy zwierząt, które adoptuję. Czytałem gdzieś, że zwierzę kojarzy swoje imię z osobą, która je woła, a nie ze sobą… Nie wiem, czy to prawda, czy nie, ale podoba mi się pomysł, aby mieć nowe imię, aby pasowało do ich nowego życia - powiedział Steve .

Kiedy Steve i Wolfgang nie są zajęci przytulaniem lub pozowaniem do uroczych zdjęć, Steve pracuje jako księgowa. Ponadto on i gang promują kilka rat dla psów, w tym Maxfund Rescue i Senior Dogs Susie.

objawy gorączki psów
Zobacz ten post na Instagramie

Słyszałem więc o jego krajowym dniu dla zwierząt domowych lub krajowym dniu rodzeństwa lub krajowym rodzeństwie zwierząt domowych z dniem świni. Tak trudno jest nadążyć. Tak czy inaczej, oto najnowsze ujęcie grupowe, które mam wszystkich, zrobione przez mojego przyjaciela @melissamarkle i powinno obejmować każdy dzień narodowy, w którym naprawdę jest. (Zdarza się również, że okładka książki dla dzieci Wolfganga wychodzi w tym roku, link w biografii.) #Covertlydisguisedbookplug Od lewej do prawej, od góry do dołu: Edna, Kłapouchy, Doris. Edsel, Loretta, kurczak Betty, Englebert, Melvin, królik Stuart, Waylon, świnia Bikini i Enoch.

Wpis udostępniony przez Steve (@ wolfgang2242) 11 kwietnia 2019 o 11:21 PDT

Oprócz pozowania do zdjęć dla 821 000 obserwujących na Instagramie rodzina pracowała także nad nową książką The One and Only Wolfgang.

h / t: The Dodo
Polecane zdjęcie: @ wolfgang2242 / Instagram

Chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a przekażemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku dla psa!