Czy naprawdę istnieje coś takiego jak „Niebezpieczna rasa”?

Google termin „Niebezpieczna rasa psa” i 1 440 000 wyników pojawia się w mniej niż dwie sekundy. To milion czterysta czterdzieści tysięcy wyników na temat, który tak naprawdę nie istnieje. Istnieją listy, artykuły, ostrzeżenia, wiadomości o najlepszych niebezpiecznych rasach oraz o tym, jak te konkretne psy należy uważnie obserwować lub po prostu wyeliminować z istnienia. Jak milion plakatów może się mylić?

Zła prasa?

Labrador retriever ucho

Media kochają burzę. Jeśli nastąpi ugryzienie lub atak psa, zostanie to zgłoszone. Jeśli pies okaże się jedną z „niebezpiecznych ras” (Rottweiler, Doberman i zawsze popularny zły typ nasion), historia staje się jeszcze bardziej lubieżna. Grupa zabójców Chihuahua, która nękała Arizony, zdawała się zostać zmieciona pod dywan. Nikt nie chce przyznać się do bycia zaatakowanym przez Chihuahua.

Bad Dogs?

Przepraszam, nie kupuję tego. Żadna rasa nie jest genetycznie predysponowana do bycia złym. Istnieje kilka ras, które zostały zaprojektowane i wyhodowane z zachowaniem ostrożności. Chow, Akity, a nawet Lhasa Apso były hodowane jako psy stróżujące. W ich naturze leży czuwanie, zdrowa dawka „obcego niebezpieczeństwa”. Czy dla tych czytelników, którzy mają szczęście mieszkać z tymi specjalnymi rasami, są niebezpieczni? Czy należy oceniać całą rasę za działania kilku niefortunnych psów?

Źli właściciele?

Szczeniak potrzebuje wskazówek, tak samo jak dziecko. Muszą nauczyć się granic, manier, cierpliwości i tego, kto jest odpowiedzialny. Rodzic nie postawiłby dziecka na podłodze i nie pozwoliłby mu panować w całym domu bez nadzoru. Kiedy szczeniak nie ma odpowiedniego treningu, staje się nastolatkiem, myśląc, że dowodzi i może robić, co mu się podoba. Jeśli nastoletni pies nadal nie jest przeszkolony, dojrzeje do pełnoprawnego dorosłego. Kiedy pojawia się incydent, psa nigdy nie uczono manier, kto jest winny? Czy to pies, rasa czy właściciel?

usługi dla psów serwisowych

Bez wymówek!

Kiedy walec Cesara Milana pojawił się na scenie z pięćdziesięcioma smyczami w każdej ręce i zaczął szeptać do psiej społeczności; nowa fala entuzjastów psów, trenerów i behawiorystów wyczołgała się z drewna, aby zaatakować świadomość każdego psa. Przemysł psów eksplodował lokalnie z datami zabaw szczeniąt, grupami wsparcia właścicieli i dostępnymi szkoleniami każdego rodzaju. Branża doświadczyła globalnej ekspansji Internetu za pośrednictwem blogów, filmów i książek na temat każdego możliwego problemu zachowania i pięćdziesięciu różnych sposobów radzenia sobie z nim.

Zlikwiduj nieodpowiedzialnych właścicieli; nie byłoby czegoś takiego jak niewytrenowany pies. Gdyby nie było nieprzeszkolonych psów, nie byłoby potrzeby Google „Dangerous Breeds”.

Chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a przekażemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku dla psa!